W biurowej kuchni, na blacie, leży opakowanie po lodach bakaliowych.
Przyglądam mu się, przyglądam...
Dochodzę do wniosku, że lody z bakaliami wyglądają jak wymioty.
Nigdy w życiu tego nie tknę.
Popijam sobie gorzką herbatę i staram opanować swoje myśli. Kobieto, skup się na pracy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz